Wulgarne protesty, które przewijają się przez Polskę po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nasycone są informacyjną manipulacją. Przykładem kłamliwej wypowiedzi, dobrze oddającej narrację protestujących jest wpis na stronie Wydawnictwo Czarne na Facebooku. Przekłamanie podstawowych pojęć na użytek lewicowej ideologii oraz rzekome odcięcie się od fundamentalizmu, by następnie optować za wzorcami analogicznymi jak w fundamentalistycznych Chinach czy Rosji, to cechy charakterystyczne tej narracji.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzające niezgodność z Konstytucją tzw. przesłanki eugenicznej aborcji, wyrażonej w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, wywołało skrajne reakcje społeczne. W ciągu ostatnich dni przez wiele miast w Polsce przeszły marsze wyrażające sprzeciw wobec rozstrzygnięcia trybunału. W minioną niedzielę doszło także do skandalicznych aktów wandalizmu, polegających na dewastacji Kościołów czy zakłócaniu sprawowania Mszy Św. Z kolei, formułowane przez protestujących zarzuty to najczęściej manipulacja podstawowymi pojęciami, dopasowana do emocjonalnych inwektyw.
W miniony czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż tzw. przesłanka eugeniczna aborcji, o której stanowi art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W odpowiedzi na wyrok w przestrzeni publicznej pojawiły się skrajne reakcje społeczne, w szczególności środowisk lewicowych. Obok emocjonalnych, pozbawionych szans na dyskusję postaw, pojawiały się także głosy polemiki, w których jednakże można zaobserwować manipulację klasycznymi definicjami. Jedna z takich wypowiedzi została opublikowana na stronie Wydawnictwo Czarne na Facebooku.
„22.10.2020 – czarny dzień dla polskich kobiet, dla cywilizacji europejskiej, dzień hańby dla Polski. Wydawnictwo Czarne jest wstrząśnięte barbarzyńskim wyrokiem, jaki wydał dzisiaj Trybunał Konstytucyjny. Jesteśmy całym sercem po stronie kobiet, po stronie humanizmu i humanitaryzmu, przeciwko mrocznym siłom wszystkich fundamentalizmów świata. Jeśli ktoś uważa, że to jest deklaracja polityczna, to się myli – to jest deklaracja ludzka. W takiej chwili nie wolno nam milczeć.”- czytamy w treści wpisu.
Nietrudno zaważyć jak bardzo manipulacyjna w swej treści jest powyższa wypowiedź, która może posłużyć jako probierz oskarżeń, zarzutów i wściekłości ujawnianej w ostatnich dniach w trakcie protestów. Należy jednak zwrócić uwagę, iż wpis cechuje się całkowitym pomieszaniem podstawowych terminów filozoficznych. Sformułowania: cywilizacja europejska, barbarzyński wyrok, humanizm, humanitaryzm, zostały w tej wypowiedzi użyte w całkowitym oderwaniu od swego źródłowego znaczenia. Cywilizacja europejska, kształtowana w duchu personalizmu, czego wyrazem są zarówno doktryny filozoficzne, jak i nawiązujące do nich akty prawne, państwowe, czy międzynarodowe w tym prawo Unii Europejskiej, przyjmowała człowieka jako wartość samą w sobie, niezależnie od jego podmiotowych kwalifikacji. Tak ukształtowana koncepcja antropologiczna wsparta na greckiej filozofii, rzymskim prawie oraz religii chrześcijańskiej jest atrybutem cywilizcji łacińskiej. Jako barbarzyństwo może być w tym kontekście uznane z pewnością to, co uderza w fundamenty cywilizacji, a więc w godność osoby, jej ontyczny status, w środki ochrony życia człowieka, czy właśnie w życie. Miano barbarzyństwa nie przystaje w żaden sposób do orzeczenia, realizującego w swej treści najbardziej elementarne wartości, na których cywilizacja łacińska jest oparta. Wyrok, rozszerzający prawną ochronę życia człowieka, nie pozostaje także w sprzeczności z humanizmem, traktującym człowieka jako najwyższą wartość, przeciwnie realizuje jego podstawowy sens. Opowiadanie się przeciwko fundamentalizmom w tym przypadku oznacza dołączenie do grona państw, których „humanitarne” tradycje są powszechnie znane jak np. Rosja czy Chiny. Państwa te, których podstawową cechą jest właśnie fundamentalizm, zezwalają bowiem na nieograniczoną aborcję. W tym kontekście argument fundamentalistycznych podstaw ograniczenia aborcji jest całkowicie chybiony.
Wskazana wypowiedź implikująca postrzeganie protestujących jako obrońców cywilizacji przed barbarzyństwem, w najmniejszym nawet stopniu nie koresponduje z dzikim zachowaniem protestujących. Przykłady bardzo wulgarnych zachowań i inwektyw, prezentuje choćby poniższe nagranie (niepolecane dla osób o słabszych nerwach):
Zarówno w kontekście ostatnich wydarzeń, jaki i formułowanych przez protestujących argumentów można zapytać: czy atak na Kościół głoszący niezmiennie (od 2 tysięcy lat, a nie od 4 dni) konieczność ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci jest przejawem wysokiego poziomu cywilizacyjnego? Czy jest nim streszczenie swoich żądań jednym wulgarnym słowem, dumnie prezentowanym na transparentach czy powielanych w mediach społecznościowych? Czy postulowanie nieskrępowanego prawa do nieograniczonej aborcji, a więc otworzenie pola dla nieograniczonego unicestwiania najsłabszych ludzkich istnień to postępowanie w duchu humanizmu, traktującego człowieka jako najwyższą wartość? Odpowiedzi na te pytania, które przejawiają się w zachowaniach samych uczestników protestów, wskazują na ogromną manipulację i pomieszanie podstawowych pojęć.
Uzasadniając wyrok, TK jasno wypowiedział się o przesłankach aksjologicznych i normatywnych rozstrzygnięcia. Konstytucja RP, niebędąca aksjologicznie neutralną, co potwierdza już sama preambuła, a dalej konkretne normy, oparta została na tradycji, posługującej się jasno określonymi pojęciami. Nie powinien dziwić fakt, że Trybunał operujący klasycznymi terminami ustawy zasadniczej uznał aborcję eugeniczną za niezgodną z konstytucyjną aksjologią. Dziwi natomiast furia, z jaką przeciwnicy posługują się zmanipulowanymi i przekształconymi terminami, w oderwaniu od jakiejkolwiek rzetelnej dyskusji.
Źródła:
https://www.facebook.com/WydawnictwoCzarne/posts/10157778594691483
https://www.youtube.com/watch?v=WJbad_6j42E
Fot: Facebook Fundacji Mamy i Taty