„Polska stała się celem złożonej operacji dezinformacyjnej, korespondującej z działaniami Rosji” – czytamy we wpisie na twitterze Stanisława Żaryna, rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych. Autorzy ataku hakerskiego podmienili artykuł na stronie ASzWoj wstawiając fałszywy list komendanta uczelni, który uderzał w polsko-amerykańskie relacje militarne i nawoływał żołnierzy Wojska Polskiego do buntu wobec – jak czytamy w fałszywym oświadczeniu – amerykańskich „sił okupacyjnych”.
Akcja oparta na fakenewsie nie zakończyła się tylko na tym. Jak czytamy dalej na twitterze rzecznika Żaryna – „autorzy [ataku – przyp.red] rozesłali maile do instytucji międzynarodowych, tj. agend NATO, i PL z prośbą o odniesienie się do „skandalicznych” tez rektora uczelni. Do tych działań wykorzystano służbowy adres mailowy b. posła PO i dziennikarza z USA – prawdopodobnie przejęty”.
Na szczęście atak został szybko zdemaskowany a dezinformacyjna „wrzutka” poza nielicznymi mediami elektronicznymi nie była kolportowana dalej.
Kto stał za atakiem i jakie były jego cele?
„CELE działań:
– tworzenie chaosu informacyjnego
– destabilizacja relacji PL-USA i PL-NATO
– osłabianie morale żołnierzy WP oraz żołnierzy USA w PL
– uderzenie w kadrę dowódczą WP
– destabilizacja polityki obronnej RP – podsycanie antyamerykańskich nastrojów w PL
Identyfikowana operacja dezinformacyjna jest zbieżna z realizowanymi przez Federację Rosyjską działaniami dezinformacyjnymi wymierzonymi w RP. Służby specjalne analizują opisane działania” – czytamy na mediach społecznościowych rzecznika.
em/twitter.com/wpolityce.pl