Medialne doniesienia o niepowodzeniu programu #PolskieSzwalnie zdementowała Agencja Rozwoju Przemysłu, wskazując na okoliczności związane z realizacją projektu. W obszernym oświadczeniu opublikowanym na stronie ARP wskazano, iż maseczki spełniały niezbędne kryteria, a dostawy maseczek zasiliły np. polskie szkoły.

Niektóre media dokonały ostatnio stanowczej krytyki programu #PolskieSzwalnie, wskazując na nieudolność realizacji i gospodarczą nieefektywność wskazanej inicjatywy.

Założenie programu stanowiło przestawienie produkcji polskich producentów odzieży w kwietniu 2020 roku na wytwarzanie maseczek ochronnych, przy wykorzystaniu materiałów dostarczonych z Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Program ten miał na celu z jednej strony zapewnienie odpowiedniej ilości maseczek, w związku z gwałtownym wzrostem zapotrzebowania na ten produkt na początku drugiego kwartału ubiegłego roku. Wówczas bowiem w życie wchodziły przepisy nakładające na obywateli obowiązek zasłaniania ust i nosa w celu zapobieżenia rozprzestrzeniania się wirusa Covid-19. Jednocześnie projekt miał pozwolić na utrzymanie zatrudnienia w małych szwalniach, stanowiących grupę przedsiębiorstw najbardziej narażonych na negatywne skutki ekonomiczne pandemii.

W odpowiedzi na artykuł, w którym negatywnie przedstawiono realizację projektu, ARP opublikowała oświadczenie, w którym wskazała na szereg manipulacji we wspomnianej publikacji. W obszernym tekście wskazano, iż nieprawdą jest, że w ramach programu #PolskieSzwalnie wyprodukowano maseczki, które są bezużyteczne, czy też bezwartościowe. ARP podkreśla, iż nie ma żadnych obiektywnych podstaw, pozwalających na ocenę przygotowanych w ramach programu #PolskieSzwalnie maseczek jako bezużytecznych, bowiem wszystkie spełniały niezbędne kryteria. ARP wyjaśniła, iż w ramach projektu wytwarzano dwa rodzaje maseczek: medyczne i niemedyczne, które nie podlegały certyfikacji, pozostawały jednak w zgodzie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jak wyjaśniła agencja, proces szycia nierozłącznie wiąże się z przekłuwaniem, co jednocześnie nie pozwala na spełnienie wymogów, jakim podlegają wyroby klasy sterylnej, jednakże produkowane w ramach programu maseczki, służyły do użytku powszechnego, a nie do specjalistycznego. ARP wskazała także na istotną w kontekście treści artykułu okoliczność, tj. fakt przekazania do szkół około 37,7 mln. maseczek, który to fakt został przemilczany w artykule.

Należy podkreślić, iż do APR wpłynęło także kilka podziękowań za współpracę od przedsiębiorców uczestniczących w projekcie, wskazujących na ekonomicznie istotną rolę projektu umożliwiającego przedsiębiorcom przetrwanie wywołanego pandemią kryzysu.  

Źródła:

https://www.stefczyk.info/2021/07/22/arp-twierdzi-ze-artykul-onetu-o-maseczkach-to-manipulacja/

https://arp.pl/pl/o-arp/dla-medi%C3%B3w/aktualnosci/oswiadczenie-zarzadu-agencji-rozwoju-przemyslu/

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27355374,arp-odpowiada-na-tekst-o-maseczkowym-szmelcu-nieprawda-jest.html

Fot: Pixabay.com