W reakcji na słowa Premiera Mateusza Morawieckiego, w których stwierdził, iż migranci, którzy chcieliby zgłosić status uchodźcy, zgodnie z prawem międzynarodowym muszą to zrobić, na terytorium Białorusi, która jest sygnatariuszem Konwencji Genewskiej, pojawiły się głosy, iż twierdzenie to jest nieprawdziwe, a Polska w świetle przepisów konwencji ma obowiązek zapewnić migrantom możliwość złożenia wniosków o ochronę międzynarodową, a nawet zezwolić na przekroczenie granicy i pozostanie w Polsce do czasu rozpatrzenia wniosku. Jak jest naprawdę? Wyjaśniamy

Sytuacja migrantów koczujących od kilkunastu dni w pobliżu miejscowości Usnarz Górny na granicy polsko-białoruskiej jest przedmiotem sporów politycznych, a także prawnych. W ostatnim czasie przedmiotem zainteresowania i analiz komentatorów była odnoszące się do tej sytuacji wypowiedź Premiera Mateusza Morawieckiego w programie Gość Wydarzeń, na antenie Polsat News, w której stwierdził, iż „Białoruś jest sygnatariuszem konwencji ds. uchodźców i w związku z tym ci, którzy chcieliby zgłosić swój status taki, muszą to zgłosić, zgodnie z prawem międzynarodowym, na terytorium Białorusi”. Słowa te stały się przyczynkiem polemiki dotyczącej faktycznych praw i obowiązków migrantów oraz skorelowanych z nimi praw i obowiązków państwa, w szczególności Polski, w kontekście przepisów Konwencji Genewskiej.

Należy zatem stwierdzić, iż słowa Premiera dotyczące właściwości państwa w zakresie rozpoznania wniosku nie są fałszywe.

Jak podkreślają eksperci Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris „kryteria ustalania odpowiedzialnego państwa członkowskiego za rozpatrzenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej zawiera rozdział III tzw. Rozporządzenia Dublin III. Art. 20 pkt. 4 niniejszego rozporządzenia stanowi: „W przypadku gdy wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej zostaje złożony do właściwych organów państwa członkowskiego przez wnioskodawcę, który znajduje się na terytorium innego państwa członkowskiego, ustalenia odpowiedzialnego państwa członkowskiego dokonuje państwo członkowskie, na którego terytorium przebywa wnioskodawca. To państwo członkowskie jest bezzwłocznie powiadamiane przez państwo członkowskie, które otrzymało wniosek, a następnie, do celów niniejszego rozporządzenia, jest uznawane za państwo członkowskie, w którym został złożony wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej”.

Eksperci podkreślają także, iż „Konwencja genewska nie nakłada na państwa obowiązku przyjmowania na swoje terytorium osób, które próbują przekroczyć nielegalnie granicę tego państwa”. Świadczy o tym wprost art. 31 Konwencji, zgodnie z którym „Umawiające się Państwa nie będą nakładały kar za nielegalny wjazd lub pobyt na uchodźców przebywających bezpośrednio z terytorium, na którym ich życiu lub wolności zagrażało niebezpieczeństwo w rozumieniu artykułu 1, i weszli lub przebywają na ich terytorium bez zezwolenia, pod warunkiem, że zgłoszą się bezzwłocznie do władz i przedstawią wiarygodne przyczyny swojego nielegalnego wjazdu lub pobytu. Umawiające się Państwa nie będą nakładały na poruszanie się takich uchodźców ograniczeń poza tymi, które są niezbędne; ograniczenia takie będą stosowane tylko dopóty, dopóki status tych uchodźców w państwie nie zostanie uregulowany lub dopóki nie zostaną przyjęci w innym państwie. Umawiające się Państwa przyznają uchodźcom odpowiedni czas, jak również wszystkie niezbędne ułatwienia dla uzyskania prawa przyjęcia w innym państwie”. Podobnie kwestię powyższą reguluje art. 33 wskazanej Konwencji „Żadne Umawiające się Państwo nie wydali lub nie zawróci w żaden sposób uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne”.

Zasada non-refoulement nie ma charakteru normy bezwzględnie wiążącej

Istotne znaczenie w perspektywie omawianej problematyki ma zasada non-refoulement, „zakazującą wydalania i odsyłania do granicy terytoriów, gdzie życiu lub wolności uchodźcy zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne”. Jak podkreśla się w literaturze przedmiotu:

zakres obowiązywania zasady non-refoulement „w reżimie genewskim jest węższy niż w międzynarodowym prawie praw człowieka, gdyż chroni właściwie tylko uchodźców oraz osoby ubiegające się o status uchodźcy przed wydaleniem lub zawróceniem do granic terytorium, gdzie ich życiu lub wolności groziłoby niebezpieczeństwo z uwagi na rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne”. 

W przypadku obecnego kryzysu na granicy polsko-białoruskiej taka sytuacja nie ma jednak miejsca. Osoby te pozostają bowiem na terytorium Białorusi, które to państwo nie stanowi tego rodzaju zagrożenia dla migrantów. Jak wskazują komentatorzy „ETPC orzekając na tle art. 3 Europejskiej Karty Praw Człowieka, wielokrotnie podkreślał, że ryzyko poważnej krzywdy nie może wynikać jedynie z ogólnej niestabilności sytuacji w państwie przyjmującym, nawet gdy jest ono dotknięte wojną domową”.

Należy podkreślić, iż jakkolwiek omawiana zasada jest powszechnie akceptowana przez państwa, z uwagi na swój kontekst aksjologiczny, nie ma jednak obecnie zgody na traktowanie jej w charakterze normy ius cogens, a więc jako normy prawa bezwzględnie obowiązującej. Jak podkreśla się w doktrynie „O ile zakaz refoulement jest bez wątpienia normą powszechną, to aprobata państw dotyczy tylko jego zwyczajowego charakteru (…). Poza nielicznymi wyjątkami brakuje oficjalnych stanowisk państw, w myśl których zasada non-refoulement byłaby również normą o charakterze ius cogens. Pomimo spełnienia kryterium aksjologicznego, niederogowalność non-refoulement może budzić wątpliwości z uwagi na brak jednolitej wykładni i praktyki państw w odniesieniu do stosowania wyjątków od zasady. W konsekwencji powyższe kryteria wyodrębnienia się normy ius cogens w przypadku zasady non-refoulement nie są jeszcze spełnione łącznie”.

Zgodnie z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Polska nie ma obowiązku wpuścić migrantów na swoje terytorium

Polscy prawnicy, którzy współpracują z Helsińską Fundacją Praw Człowieka, skierowali wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o wydanie środków tymczasowych w sprawach Amiri i inni przeciwko Polsce oraz Ahmed i inni przeciwko Łotwie, związanych z analizowaną sytuacją na granicy z Białorusią. Wnioskodawcy twierdzą, iż Polska Straż Graniczna obowiązana jest przyjąć na granicy od koczujących migrantów wnioski o ochronę międzynarodową, zgodnie z przepisami Konwencji Genewskiej z 28 lipca 1951 r. dotyczącej statusu uchodźców oraz Konstytucji RP. Według wnioskodawców, osoby, które na granicy zgłoszą funkcjonariuszowi Straży Granicznej wniosek o ochronę międzynarodową, powinny zostać wpuszczone na terytorium Polski, a funkcjonariusze właściwej miejscowo placówki SG mają obowiązek przyjąć wniosek.

Jak należy złożyć wniosek o ochronę?

Jak wynika z informacji zamieszczonej na stronie Urzędu do Spraw Cudzoziemców, złożenie wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej jest możliwe:

-w trakcie wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej podczas kontroli granicznej (należy wówczas poinformować funkcjonariusza Straży Granicznej o chęci wystąpienia z wnioskiem uchodźczym),

-podczas pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (należy zgłosić się do dowolnego oddziału lub placówki Straży Granicznej),

-za pośrednictwem komendanta oddziału lub komendanta placówki Straży Granicznej, obejmującego terytorialnym zasięgiem działania siedzibę strzeżonego ośrodka strzeżonego, aresztu dla cudzoziemców, aresztu śledczego lub zakładu karnego – w przypadku, gdy osoba, która chce złożyć wniosek udzielenie ochrony międzynarodowej, przebywa w ww. miejscach detencji.

Nielegalne przekroczenie granicy może być przestępstwem lub wykroczeniem

Wprawdzie z powyższych informacji ani z ustawy nie wynika, że wniosek taki należy składać jedynie na przejściach granicznych, niemniej sformułowanie w trakcie wjazdu na terytorium RP jednoznacznie koresponduje z przepisem art. 5 ust. 1 Kodeksu granicznego Schengen, który stanowi, że przekraczanie granic zewnętrznych dozwolone jest jedynie na przejściach granicznych i w ustalonych godzinach ich otwarcia. Istotne znaczenie w tym kontekście mają także postanowienia umów międzynarodowych łączących Polskę i Białoruś, w szczególności Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Białorusi o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, podpisanym w Warszawie dnia 23 czerwca 1992 r. oraz Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Białorusi o współpracy w zwalczaniu przestępczości, podpisanej w Mińsku dnia 8 grudnia 2003 r. Na mocy postanowień wskazanych umów, oba państwa zobowiązane są do współpracy w zakresie zwalczania przestępczości obejmującej m.in. nielegalne przekraczanie granicy państwowej oraz organizowanie nielegalnej migracji. Należy także podkreślić, iż nielegalne przekroczenie granicy RP może stanowić przestępstwo bądź wykroczenie. Ponadto, przestępstwem jest również organizowanie innym osobom przekraczania granicy wbrew prawu polskiemu.

Źródła:

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-osoby-na-granicy-powinny-zglosic-status-uchodzcy-na-bialorusi/?fbclid=IwAR29gOx0Tw269tXNSjVZnEF5B8MZ75OvQuG3rIul3g_R3ggkBSIa4U520ns

https://ordoiuris.pl/wolnosci-obywatelskie/analiza-decyzji-europejskiego-trybunalu-praw-czlowieka-o-wdrozeniu-srodkow?fbclid=IwAR0DlhQecmO5LJfwG-kYgIRvaPfgjTnBQZyUCjUyFn3cLjJK_VTlNF-nvo4

https://www.bibliotekacyfrowa.pl/Content/62933/Polski_system_azylowy.pdf

https://udsc.gov.pl/uchodzcy-2/uchodzcy/prawa-i-obowiazki/prawa/

https://europeistyka.uj.edu.pl/documents/3458728/138959185/O.+%C5%81achacz.pdf

Olga Łachacz ZASADA NON-REFOULEMENT W MIĘDZYNARODOWYM PRAWIE UCHODŹCZYM – ZWYCZAJ MIĘDZYNARODOWY CZY TEŻ PEREMPTORYJNA NORMA PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO? Problemy Współczesnego Prawa Międzynarodowego, Europejskiego i Porównawczego, vol. XV, A.D. MMXVII

https://amnesty.org.pl/wp-content/uploads/2016/04/Konwencja_Dotyczaca_Uchodzcow.pdf

Fot: Pixabay.com