Zastąpienie przez Cristiano Ronaldo w czasie konferencji prasowej stojących przed nim butelek Coca-Coli butelką wody spowodowało spadek cen akcji przedsiębiorstwa. Media informowały o drastycznym spadku wyceny firmy i stratach koncernu. Sensacyjne tytuły wydają się jednak nieco przeceniać skalę zjawiska.
Cristiano Ronaldo w czasie konferencji prasowej w Budapeszcie przed meczem EURO 2020 Węgry-Portugalia, odsunął stojące przed nim na stole butelki Coca-Coli, zastępując je butelką wody. Gest ten uargumentował chęcią dania dobrego przykładu swoim fanom.
Następnego dnia ceny akcji Coca-Coli spadły o 1,6%, a więc z 56,1 dolara za akcję na 55,22 dolara.
W reakcji na wspomniane wydarzenie i jego reperkusje, media informowały o drastycznych i brzemiennych w skutkach dla koncernu reperkusjach gestu piłkarza, w postaci ogromnych strat finansowych. Wahanie kursu akcji z uwagi na skalę przedsiębiorstwa skutkować miało spadkiem wyceny firmy o 4 mld. dolarów, (z 242 do 238 mld. dolarów). Cała sytuacja miała ukazywać doniosłe znaczenie influencer marketingu dla współczesnym rynku.
Jednakże komentujący artykuł internauci wskazali, iż opisywana reakcja rynku i spadek cen akcji, nie jest tak pokaźny, jak sugeruje treść publikacji i ton artykułów komentujących wydarzenie, ponieważ wahania kursu akcji o wspomnianej wysokości nie są sensacją.
Jak podkreślają komentujący wydarzenie eksperci, należy zwrócić uwagę na fakt, iż na giełdowe spadki składa się wiele czynników i nie jest uzasadnione wiązanie obniżenia cen akcji Coca-Coli wyłącznie z zachowaniem Ronaldo. Po drugie spadek cen o 1,6% nie jest uznawany za znaczący. Komentatorzy podkreślają, iż suma kilkudziesięciu miliardów może robić medialne wrażenie, ale w skali firmy i dłuższym przedziale czasowym nie jest znacząca, w kontekście normalnych wahań kursów, które nie wpłyną na działalność operacyjną. Zdaniem ekspertów firma nie straci na całej sytuacji.
Screen: https://www.lynxbroker.pl/
Do całej sytuacji odniósł się także rzecznik prasowy firmy, który w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że nic się nie stało, a każdy zawodnik czy trener biorący udział w konferencji ma prawo do swoich preferencji i wyborów napoju. Sytuacja ta jednak nie powinna mieć wpływu na realną wycenę wartości spółki.
Źródła:
https://wmeritum.pl/ronaldo-ponizyl-sponsora-euro-akcje-coca-coli-spadly-reaguje-rzecznik/349361
https://marketingprzykawie.pl/artykuly/cristiano-ronaldo-i-coca-cola-nic-sie-nie-stalo/
https://comparic.pl/akcje-coca-coli-spadaja-po-akcji-z-cristiano-ronaldo-spolka-wydaje-komunikat/
Fot: Pixabay.com