W związku z lokalnymi niedoborami paliwa w Wielkiej Brytanii, w sieci pojawiły się teorie wiążące kryzy paliwowy z rzekomą próbą sprzedaży nadwyżek paliwa zgromadzonych w czasie lockdownu. Informacja ta nie jest jednak zgodna z prawdą, a obecne niedobory, to skutek braku kierowców realizujących dostawy, czego rezultatem są deficyty w kilku branżach nie tylko paliwowej, także spożywczej.  

Z Wielkiej Brytanii docierają informacje o trudnej sytuacji związanej z kryzysem paliwowym. W ostatnim czasie na wyspach zamknięte zostały niektóre stacje benzynowe. W związku z tą sytuacją w mediach społecznościowych pojawiły się twierdzenia, wskazujące, iż przyczyną obecnego stanu rzeczy ma być zorganizowana akcja, mająca na celu sprzedaż resztek zapasów paliwa przed jego przeterminowaniem.

„Czy nie przyszło Ci do głowy, że podczas lockdownu, wielu ludzi nie jeździło swoimi pojazdami, więc była nadwyżka paliwa. Jak dobrze wiesz, paliwo traci ważność. Co więc robią, aby sprzedać nadwyżkę paliwa przed jej przeterminowaniem? Zamiast pozbywać się przeterminowanego paliwa i tracić pieniądze, udają, że jest niedobór, więc będziesz miał to paliwo w baku”- informuje krążąca w sieci grafika.   

FB/Screen

Teoria ta nie ma jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości

Kryzys paliwowy to skutek braku kierowców realizujących dostawy

Do sprawy odniósł się rzecznik brytyjskiego Departamentu ds. Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej (BEIS), cytowany przez reuters.com. Wskazał, iż sugerowanie, że obecny kryzys paliwowy to efekt sztuczki mającej na celu sprzedaż nadwyżek paliwa jest absurdalne. Podkreślił, iż „niektóre stacje benzynowe musiały zostać tymczasowo zamknięte w związku z lokalnymi skokami popytu”. Należy podkreślić, iż zwiększenie popytu ma związek z przerwami w dostawach paliwa, co z kolei spowodowane jest brakiem kierowców realizujących dostawy. Ostatnio w wyniku braku kierowców ucierpiały niektóre dostawy paliw, co wywołało powszechną panikę, długie kolejki, a więc wzrost popytu na paliwo.

Nie tylko niedobory paliwa, także w innych branżach są deficyty

Jak informuje reuters.com, branża transportu w Wielkiej Brytanii może potrzebować nawet 90 000 kierowców. Sytuacja ta spowodowana jest trudnościami w uzyskiwaniu potrzebnych kwalifikacji przez nowych pracowników. Jak z kolei informuje BBC, niedobór kierowców w Wielkiej Brytanii spowodował w ostatnim czasie problemy z dostawami w wielu branżach od supermarketów po sieci fast foodów. W reakcji na tę sytuację brytyjski rząd ogłosił, iż zaoferuje tymczasowe wizy 5 tysiącom zagranicznych kierowców cystern. Wizy te mają obowiązywać do Wigilii Bożego Narodzenia. 

Źródła:

https://www.reuters.com/article/factcheck-britain-petrol/fact-check-britains-petrol-crisis-is-not-a-ploy-to-sell-off-fuel-stockpiled-during-lockdown-idUSL1N2QT244

https://www.dailyadvent.com/news/3e2875e48a43c2d28782822d98cf6cfa-Fact-CheckBritains-petrol-crisis-is-not-a-ploy-to-sell-off-fuel-stockpiled-during-lockdown

https://www.bbc.com/news/uk-58701620

Fot: Pixabay.com