Portal o2 będący częścią Grupy Wirtualnej Polski swoim clickbait’owym tytułem szerzy fakenews’a dotyczącego nieskuteczności leczenia pacjentów z koronawirusem osoczem ozdrowieńców. Nawet jeżeli poprzez kolejne badania przeprowadzane na większej próbie pacjentów dojdzie do potwierdzenia wniosków zawartych w artykule, to mówią one o organicznej skuteczności metody leczenia osoczem ozdrowieńców, a nie o braku efektów. Ostro brzmiący tytuł jest nieuprawniony i wprowadzający w błąd.
Portal informacyjny wita czytelników nagłówkiem: „Sensacyjne odkrycie. To miał być sposób na COVID-19. Pomylili się?!”, a następnie leadem, z którego wynika, że najnowsze badania prowadzone przez indyjskich naukowców wskazują, że osocze pozyskane od osób, których organizm wygrał walkę z koronawirusem, wbrew powszechnej opinii nie zimniejsza liczby zgonów spowodowanych przez COVID-19, ani nie ochrania pacjentów przed ciężkim przebiegiem choroby. W dalszej części artykuły autorka powołuję się na artykuł wydany w British Medical Journal, w którym został opublikowany artykuł potwierdzający opisane wyżej hipotezy.
Badania zostały przeprowadzane na próbie 464 dorosłych pacjentów umiarkowanie przechodzących przez chorobę. Spośród nich 235 losowy wybranych pacjentów otrzymało terapię osoczem, a 229 pacjentów miało prowadzone standardowe leczenie. Eksperyment wykazał, że u pacjentów, którzy otrzymali przeciwciała, zaobserwowano mniejsze zmęczenie i duszności. Nie było jednak różnicy, jeśli chodzi o ustępowanie gorączki i kaszlu. Odsetek pacjentów, którzy wymagali wentylacji inwazyjnej, nie różnił się między dwiema grupami. 34 pacjentów (15%) leczonych osoczem zmarło, w porównaniu z 31 pacjentami (14%), którzy otrzymali standardową opiekę. Jak autorka dalej wskazuje w swoim artykule: „Eksperci podkreślają, że chociaż jest to jak dotąd największe zakończone badane dot. terapii osoczem, to wciąż jest ono za małe, aby dać jasne odpowiedzi na temat skuteczności tego leczenia.”
Jak zauważają eksperci z PAP: „Po zapoznaniu się z tekstem oraz jego materiałem źródłowym […], możemy stwierdzić zasadniczą poprawność przedstawionej relacji. Zastrzeżeń przysparza natomiast jego tytuł – zastosowane w nim sformułowania i środki stylistyczne (np. pytajnik połączony z wykrzyknikiem, tryb przypuszczający, wprost pisanie o „sensacji” i „pomyłce”) nie niosą ze sobą kluczowych informacji, a nawet sugerują na wstępie błędne wnioski, podsycając przy tym niepokój. To typowy clickbait.”
Warto zauważyć, że dotychczas mamy do czynienia z jednym badaniem i artykułem na jego podstawie, który doczekał się już sześciu obszernych komentarzy krytycznych ze strony specjalistów (m.in. z Indii, Izraela, Włoch, Brazylii). Komentarze krytyczne wskazują na potencjalne błędy we wnioskowaniu naukowców, a także niedoskonałości i ograniczeniu samego badania. Grupa lekarzy z izraelskiego Kaplan Medical Centre w Rechowot (dr David L. Fisher, dr Alin Pavel, dr Sorcha Mildiner, prof. Stephen Malnick) podważa badanie PLACID na gruncie metodologicznym i wzywa do odrzucenia wprowadzonych przez niego wniosków.
W związku z tym działanie portalu o2 można skwalifikować jako typowy clickbite, natomiast do ostatecznego stwierdzenia skuteczności, lub nieskuteczności leczenia należy poczekać do większej ilości badań.
Źródła:
https://fakehunter.pap.pl/raport/1e58637a-6872-4665-917b-d9a6d1ffbd3d