Obecnie sieć zalewają tysiące różnych fakenewsów, zwłaszcza groźnych w momentach światowych kryzysów takich jak pandemia koronawirusa. Dezinformacja, eskalowanie paniki, zysk na ludzkiej krzywdzie – autorzy fakenewsów mają różne cele, ale bardzo często za treścią stoi człowiek, który prywatnie lub zawodowo (np. farma trolli) produkuje kłamliwy content. Co jednak gdy jego rola sprowadzi się tylko do wpisania kilku słów contentu do generatora, który na ich bazie stworzy internetowy obrażający kłamliwy elaborat? Ponadto wyglądający na wiarygodny?
Nad takimi rozwiązaniami pracowali inżynierowie zajmujący się Sztuczną Inteligencją (AI) oraz uczącymi się maszynami. W sieci obecnie dostępny jest program (celowo go nie promujemy) który wygląda jak urzeczywistnienie opisywanej wyżej idei. Program potrafi generować hiperrealistyczne teksty ucząc się z miliona wpisów zamieszczonych w Internecie. Ceniona firma powiązana kiedyś ze znanym miliarderem-showmenem wypuściła do sieci właśnie taki generator wypowiedzi, który tworzy kilkuakapitowe fakenewsy na bazie wpisanych przez nas fraz. Jest oparty na języku angielskim.
Autor tego artykułu, na potrzeby fact-checkingowe portalu sprawdzimy.info wpisał do programu proste sformułowanie by przetestować jego działanie. Staraliśmy się, jednak użyć podchwytliwego sformułowania. „To nie jest fakenews” – brzmiało wybrane przez nas próbne hasło. Co stworzył na tej podstawie generator fake-tekstów? Cytujemy całą wiadomość [tłumaczenie własne]:
„to nie jest fakenews, to jest prawdziwe. Nie podejmujemy decyzji w oparciu o spekulacje, nie bierzemy naszych opinii z anonimowych kanałów społecznościowych – powiedział Trump na konferencji prasowej w Warszawie. – Mamy nasze źródła. Wiemy dokładnie, co się dzieje ”.
Anonimowi urzędnicy amerykańscy powiedzieli Reuterowi, że FBI skontaktowało się z biurem Peskowa w Stanach Zjednoczonych i innymi zagranicznymi misjami dyplomatycznymi na całym świecie w sprawie najnowszych ustaleń, które potencjalnie rodzą nowe pytania na temat możliwych powiązań między Trumpem a Rosją.
Rzecznik FBI w Waszyngtonie odmówił komentarza. Urzędnicy powiedzieli, że Stany Zjednoczone nie działają same w śledztwie, co może doprowadzić do wniesienia sprawy przeciwko jednemu ze współpracowników Trumpa.
Nie uwzględniono twierdzeń urzędników wywiadu USA, którzy poinformowali Trumpa”
Generator stworzył taką właśnie wiadomość. Czy tylko nam stają włosy dęba?
System jest oceniany przez ekspertów jako skuteczny chociaż wytworzone przez niego sensacje są często stylistycznie i logicznie słabe. Problem w tym, że wiele „ludzkich” postów i komentarzy pod artykułami również mają taką niechlujną formę. A w zasadzie nie ma już pewności, które są „ludzkie” a które to „boty”. Chociaż te ostatnie jednak bardzo często były tak prymitywne, że aż proste do wychwycenia. Na pewno nie był to taki poziom jak wspomniany generator. Nie jest, więc wykluczone, że owoce pracy inżynierów AI ktoś może odczytać jako komentarz prawdziwego człowieka. Szykuje się ciężka walka z obalaniem fakenewsów.
ElliotN/digitaltrends.com/theverge.com