Po spotkaniu ministra zdrowia z przedstawicielami Polskiej Rady Centrów Handlowych, na którym dyskutowano o rozwiązaniach ograniczających transmisję koronawirusa, w mediach zaczął funkcjonować termin „straż covidowa”. Taka formacja rzekomo miałaby pojawić się w centrach handlowych. Wbrew medialnym doniesieniom, na spotkaniu nie postanowiono o powołaniu odrębnej formacji, ale o dodatkowych działaniach ochroniarzy, bądź pracowników sklepów, polegających na przypominaniu o obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz zachowaniu dystansu.

W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja na temat rzekomych planów utworzenia straży covidowej, która miałaby nadzorować respektowanie pandemicznych obostrzeń w galeriach handlowych.

Twitter/Screen

nczas.com/screen

Nie do końca jasne jest jednak, co miałby oznaczać termin „straż covidowa”, który zyskał już pewną popularność. Z pewnością nie są to żadne odrębne służby.  

W rzeczywistości nie chodzi bowiem o powołanie odrębnej formacji kontrolującej stopień przestrzegania obostrzeń, lecz o przypominanie przez ochroniarzy, bądź pracowników sklepów o obowiązku zakładania maseczki i zachowania dystansu.

Informacja o rzekomej „straży covidowej” pojawiła się w kontekście spotkania ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z przedstawicielami Polskiej Rady Centrów Handlowych. O spotkaniu informowano na twitterowym profilu resortu zdrowia, gdzie wskazano także, iż przedstawiciele PRCH zadeklarowali „większy nacisk ochrony obiektów na przestrzeganie obowiązku noszenia maseczek, w tym obecność ochroniarzy przy wejściach do galerii i możliwość skorzystania przez klientów z bezpłatnych maseczek”.

Nie będzie osobnej straży covidowej w galeriach handlowych. O maseczkach będą przypominać pracownicy sklepów.

Jak podkreślono w oświadczeniu opublikowanym po spotkaniu na stronie internetowej Polskiej Rady Centrów Handlowych: „Przedstawiciele PRCH zadeklarowali, że zaapelują do całej branży centrów handlowych – wynajmujących i najemców – o jeszcze bliższą współpracę z policją i sanepidem podczas kontrolowania obowiązku noszenia maseczek w centrach handlowych oraz uruchomienie dodatkowych działań w postaci personelu przypominającego klientom przy wejściach o maseczkach, oraz rozdawania bezpłatnych maseczek dla osób, które ich nie posiadają”

Nie jest jednak prawdą, że do wykonywania tego typu zadań zostanie powołana specjalna formacja, tzw. straż covidowa. Jak podkreśla przedstawicielka Polskiej Rady Centrów Handlowych Iwona Gniedziejko-Płuciennik, cytowana przez fakehunter.pap.pl „Nie ma jednak potrzeby powoływania specjalnej straży covidowej, bo wszystkie te działania mogą podjąć pracownicy centrów handlowych”.

„Cała branża centrów handlowych jest bardzo zaangażowana w działania na rzecz przestrzegania zasad bezpieczeństwa w centrach handlowych (…) służby ochrony, sprzątające oraz personel sklepów przypominają o obowiązku noszenia maseczek i zachowywania dystansu”- podkreślono w oświadczeniu.

Zatem nie, żadna formacja o nazwie „straż covidowa” nie zostanie powołana. Klientom o obowiązku przestrzegania obostrzeń przypominać będą pracownicy galerii handlowych.

O sprawie pisał także portal factcheckingowy fakehunter.pap.pl.

Źródła:

https://prch.org.pl/pl/aktualnosci/866-zasady-bezpieczenstwa-w-centrach-handlowych-tematem-spotkania-prch-z-ministrem-zdrowia

https://fakehunter.pap.pl/raport/60ee9c0d-65c9-460f-aba7-f59159902f6c

https://legaartis.pl/blog/2021/11/03/w-galeriach-handlowych-ma-pojawic-sie-straz-kowidowa/

https://nczas.com/2021/11/02/straz-covidowa-przy-wejsciach-do-galerii-co-szykuje-polakom-niedzielski-foto/

Fot: Pixabay.com