Janusz Korwin-Mikke słynie z dzielenia się swymi kontrowersyjnymi myślami. Tym razem opisał swoją interpretację Pisma Świętego. Według polityka pojawia się tam faworyzacja kobiet, co poddaje w wątpliwość równość małżeńską oraz równość płci. 

  Ostatnio na Twitterze posła Konfederacji Janusza Korwina Mikke pojawił się wpis dotyczący pożądania męża i żony w Biblii. Według polityka „Kościół katolicki (a raczej: dobry Bóg) faworyzuje kobiety. Mężczyznom nie wolno pożądać żony bliźniego swego- a kobietom męża wolno. Dzięki temu wiele kobiet żyje jako kochanki prawdziwych mężczyzn zamiast być skazanymi na rodzenie dzieci jakimś pokrakom, niedojdom i pijakom”.  Janusz Korwin Mikke powołuje się na 9-te przykazanie, w którym nie ma słowa o niepożądaniu męża bliźniego. Twierdzenia te dementuje jednak Biblia w innych fragmentach. Idealnym przykładem jest fragment Pisma Świętego, w którym jest napisane: „Albowiem zamężna kobieta za życia męża jest z nim związana prawem: ale gdy mąż umrze, wolna jest od związku prawnego z mężem.” Ten cytat wyraźnie ukazuje, że kobieta, która jest zamężna, dopóki nie zostanie wdową, nie może pożądać żadnego innego mężczyzny. Inny cytat z Pisma Świętego: „Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej” jasno ukazuje wzajemną równość wobec siebie, więc skoro mąż nie może pożądać żony bliźniego swego to i żona nie może pożądać męża bliźniego swego.

Również wypowiedź samego papieża Franciszka dementuje logikę tego wpisu. Papież już 5 lat temu mówił, że „kryzys małżeństwa wynika w dużej mierze z dominującej dziś kultury tymczasowości. – Kultura prowizoryczności przejawia się wszędzie, również w życiu kapłańskim i zakonnym. Prowizorka. Z tego też powodu zdecydowana większość naszych małżeństw sakramentalnych jest nieważna, bo mówią «tak» na całe życie, ale nie wiedzą, co mówią, bo mają inną kulturę. Mówią to, mają dobrą wolę, ale brak im świadomości” – stwierdził Papież.  Wyjaśniając słowa Papieża Franciszka, należy wskazać, iż ludzie zakochani w sobie chcący zawrzeć ślub kościelny mówią „tak” miłości, wierności, uczciwości małżeńskiej i że nie opuszczą tej drugiej osoby do końca życia, więc nie dotyczy to tylko męża, ale również żony, która nie może pożądać męża bliźniego swego.

Podsumowując, Nauka Kościoła Katolickiego wyraźnie wskazuje na to, że Bóg nie faworyzuje ani mężczyzny, ani kobiety i nikomu nie wolno pożądać żony/męża bliźniego swego, jeżeli jest katolikiem.

Autor:

Dawid Pieczyrak

Źródła:

Rz. 7.2 (BW) EFEZ 5.21 (BT) To źródła w Biblii

https://www.gosc.pl/doc/3240230.Wiekszosc-malzenstw-sakramentalnych-jest-niewazna

FOT: JKM/ TV Republika YouTube/Screen