Czy to prawda, że mrozy, które nawiedziły w ostatnim czasie nawiedziły świat zachodni, unieruchomiły elektrownie wiatrowe? Czy do odmrażania łopat elektrowni wiatrowej została wykorzystana mieszanka chemikaliów? I czy w końcu to bijące rekordy popularności na Facebooku zdjęcie jest w ogóle prawdziwe?

Fot. Climatism

Czy to prawda, że mrozy, które nawiedziły w ostatnim czasie nawiedziły świat zachodni, unieruchomiły elektrownie wiatrowe? Czy do odmrażania łopat elektrowni wiatrowej została wykorzystana mieszanka chemikaliów? I czy w końcu to bijące rekordy popularności na Facebooku zdjęcie jest w ogóle prawdziwe?

Odpowiadając od końca – zdjęcie faktycznie jest prawdziwe. Ale podobnie, jak miało to miejsce w trakcie słynnych pożarów w Australii/Brazylii i w tym przypadku, zdjęcie jest z nieco innej sytuacji, niż część internetowych, samozwańczych klimatologów próbuje insynuować. Zdjęcie zostało wykonane pomiędzy rokiem 2014, a 2016. A miało to miejsce w Szwecji w trakcie testów awaryjnego odladzania turbin wiatrowych przy użyciu gorącej wody (a nie chemikaliów, jak niektórzy internauci próbowali przekonywać). Zdjęcie pochodzi z raportu przygotowanego w 2016 r. przez szwedzkie przedsiębiorstwo energetyczne Vindforsk, w którym omówiona zostaje tematyka awaryjnego odladzania wspominanej, już turbiny wiatrowej. W opracowaniu można znaleźć instrukcję: „obiecującej, nowej technologii wykorzystania ciepłej wody do usuwania oblodzenia z łopat turbin wiatrowych, w latach 2014-2016 zainicjowano projekt, przy wsparciu Szwedzkiej Agencji Energetycznej (…) i Alpine Helicopter.”

Na zakończenie warto dodać, że we współcześnie budowanych turbinach wiatrowych, jeżeli buduje się je w miejscach, w których występuję wysokie ryzyko oblodzenia, instaluje się automatyczne systemy odmrażania.

Źródła:

https://energiforskmedia.blob.core.windows.net/media/21261/airborne-de-icing-solutions-for-wind-turbines-energiforskrapport-2016-300.pdf

http://www.instsani.pl/962/wplyw-oblodzenia-silowni-wiatrowych