Na portalu o2.pl pojawił się wpis o zaskakującym tytule: „Nigdy nie dodawaj do gorącej herbaty. Działa jak trucizna.” W dalszej części artykułu autor próbuje wykazać, że za sprawą dodania miodu do gorących napojów, takich jak: herbata czy grzaniec, staje się on trucizną. To oczywiście nie prawda.
Portal o2.pl słynący z clickbitowych tytułów i tym razem nie zawiódł. Swój artykuł dotyczący wpływu obróbki termicznej na miód portal tytułuje: „Nigdy nie dodawaj do gorącej herbaty. Działa jak trucizna.” W leadzie artykułu dochodzi do obniżenia alarmicznego tonu, ponieważ dowiadujemy się, że: „Jednak naukowcy alarmują: obróbka termiczna negatywnie wpływa na jego właściwości miodu.” Natomiast w samym artykule dowiadujemy się, że: „Amatorzy miodu zwykle pamiętają, że najlepiej działa, kiedy nie jest podgrzewany. Jednak to, że gotowanie miodu może powodować szkodliwe zmiany chemiczne w jego składzie, nie należy do powszechnej wiedzy. Okazuje się, że spożywanie miodu, który został poddany obróbce cieplnej, może mieć zły wpływ na stan zdrowia, zwłaszcza na układ pokarmowy. Przede wszystkim prowadzi to do dezaktywacji enzymów i probiotyków. Według badań temperatura, w której zaczyna dochodzić do szkodliwych procesów to 48°C. Potrawy, które wystawia się na działanie wyższej temperatury, uważa się za gotowane.”
Dalej autor artykułu zaznacza, że: „Najbardziej niepokojący rezultat to znaczny wzrost HMF, organicznego związku chemicznego (hydroksymetylofurfural), w próbkach miodu podgrzanych do 60°C. Jest to substancja szkodliwa dla pszczół i człowieka. Negatywne skutki były bardziej widoczne, gdy podgrzewany miód zmieszano z ghi. Autorzy badań podsumowali swoje obserwacje, twierdząc, że wzrost HMF „może wywołać szkodliwe skutki i działać jak trucizna”.”
Omawiając te zagadnienie trzeba jasno wyrazić, że miód dodany do gorącej herbaty nie działa, jak trucizna. Niemniej prawdą jest, że miód poddany obróbce terminczej traci część swoich prozdrowotnych znajomości. Jednak wciąż nie powoduje to, by miód miał nagle stać się toksyczny bądź niezdrowy.
HMF naturalnie występuje w wielu produktach spożywczych. Według badań okazuje się, że dzienne spożycie HMF wynosi ok. 150 mg/osobę lub 2,5 mg/kg masy ciała. Wśród naukowców rzeczywiście pojawiają się pojedyncze głosy o możliwej szkodliwości HMF, jednak większość recenzowanych badań nie potwierdza takiej hipotezy. Warto zwrócić uwagę na fakt, że HMF może mieć również pozytywny wpływ na zdrowie organizmu, gdyż jest antyoksydantem.
Źródła:
https://www.o2.pl/zdrowie/nigdy-nie-dodawaj-do-goracej-herbaty-dziala-jak-trucizna-6603491621467777a
https://fakehunter.pap.pl/raport/53335c07-bee9-48ac-9438-863042e727f9
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00218839.2020.1846295 https://ptfarm.pl/pub/File/Bromatologia/2012/3/271-279.pdf https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5884753/#Sec15title
