Polski dyplomata nie został zatrzymany na Litwie. To fake news rozpowszechniony wskutek hakerskiego ataku na stronę Litewskiej Straży Granicznej i profil Marszałka Województwa Podkarpackiego. Informację szybko zdementowały polskie i litewskie instytucje państwowe oraz sam pokrzywdzony. To kolejny w ostatnim czasie dezinformacyjny atak uderzający w polsko-litewskie relacje.
Na stronie internetowej litewskiej Straży Granicznej pojawił się komunikat o rzekomym zatrzymaniu sekretarza Ambasady RP na Litwie. Incydent miał mieć miejsce na granicy polsko-litewskiej, podczas wjazdu polskiego dyplomaty na terytorium Litwy. Oprócz informacji o zatrzymaniu w treści komunikatu pojawiła się także lista zarzutów rzekomo postawionych polskiemu dyplomacie. Wśród nich znalazło się wielokrotne przewożenie pieniędzy, broni palnej, amunicji, materiałów wybuchowych, substancji odurzających, literatury radykalnej i ekstremistycznej. Wskazano także, iż litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, przekazało notę protestacyjną Ambasadzie RP w Wilnie. Informacja została rozpowszechniona w sieci, m.in. przy wykorzystaniu fałszywego profilu marszałka województwa podkarpackiego- Władysława Ortyla.
Informacja o zatrzymaniu sekretarza została szybko dementowana przez polskie i litewskie instytucje państwowe, a tekst usunięty ze strony litewskiej Straży Granicznej. Potwierdzono, że miało miejsce włamanie do systemu, a incydent jest badany. Szef Wydziału Prewencji litewskiej Straży Granicznej Giedrius Mišutis wskazał, że „informacje o włamaniu zostały przekazane do Państwowego Centrum Telekomunikacyjnego i innych instytucji”.
Na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Litewskiej opublikowano komunikat w tej sprawie. Wyjaśniono, iż raport o zatrzymaniu dyplomaty nie odpowiada rzeczywistości, a rozpowszechnienie tej informacji stanowiło kompleksowy atak cybernetyczny. Zwrócono także uwagę na intensyfikację podobnych ataków w ostatnim czasie oraz na ich cel, jakim jest osłabienie przyjaznych stosunków polsko-litewskich i doprowadzenie do konfliktu pomiędzy państwami.
Dementi pojawiło się także na profilu Wydziału Komunikacji Strategicznej litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych na Twitterze. Jak wskazano w oświadczeniu, informacja o zatrzymaniu dyplomaty na granicy jest fałszywa, a strona litewskiej Straży Granicznej, która ją udostępniła, została zhakowana.
Zareagowała także Ambasada RP w Wilnie, publikując na Twitterze ostrzeżenie przez fałszywą informacją o zatrzymaniu polskich dyplomatów. Poinformowano także o współpracy polsko-litewskiej w zakresie zwalczania tego dezinformacyjnego incydentu.
Incydent skomentował także sam pokrzywdzony Paweł Tadeusz Purski. „Jeśli w tym tygodniu rzuciła się Wam w oczy informacja, że na Litwie zatrzymano polskiego dyplomatę za przewóz narkotyków, broni i literatury ekstremistycznej (sic!) to niestety chodziło o mnie, ALE NIE, nie zatrzymano mnie, a cała sprawa była prowokacją sił słusznie o to podejrzewanych, w której wykorzystano moje imię i nazwisko”- napisał w mediach społecznościowych dyplomata.
Fake news o zatrzymaniu dyplomaty to kolejny dezinformacyjny atak uderzający w relacje polsko-litewskie. W ostatnich dniach listopada, przy wykorzystaniu podobnych metod rozpowszechniono fałszywą informację o zatrzymaniu na Litwie kilki polskich obywateli podejrzanych o działalność terrorystyczną. W lipcu natomiast pojawił się fake news o podejrzanym o szpiegostwo w Polsce litewskim oficerze, który rzekomo miał zebrać tajne informacje i przekazał je Litwie. Motywem miał być plan przerzucenia żołnierzy USA z Polski na Litwę.
W ostatnim czasie obserwujemy szczególną intensywność ataków dezinformacyjnych, które uderzają w polsko-litewskie partnerstwo strategiczne. Jak widać, poziom zaawansowania wykorzystywanych narzędzi dezinformacyjnych wskazuje na zaplanowane i zorganizowane działanie, mające na celu osłabienie polsko-litewskiej współpracy.
Źródła:
https://www.urm.lt/default/pl/news/w-sprawie-kompleksowego-ataku-cybernetycznego-1
https://twitter.com/LT_MFA_Stratcom/status/1336971752866508802
https://twitter.com/PLinLithuania/status/1336972245097394179
Fot: Ambasada RP na Litiwe/Twitter