Technologia 5G, jak przystało na nowinkę technologiczną, od pierwszych zapowiedzi implementacji budzi wielkie kontrowersje. Wielokrotnie na naszym portalu pisaliśmy o fakenewsach związanych z tą technologią, dzisiaj rozprawimy się z kolejnym.
Popularny filmik na platformie YouTube (https://www.youtube.com/watch?v=-JXQif_lWCI
) dzieli się z widzami opinią, jakoby technologia 5G, po pojawieniu się na terenach wiejskich spowoduje śmierć bydła, a także sterylizacje gleby.
Technologia 5G jest piątą generacją technologii mobilnej. Przypomnijmy sobie trochę historii. W latach 70. oraz 80. XX wieku powstała sieć 1G, czyli inaczej mówiąc technologia analogowa. Pomimo niewydajności, kosztów, a także niskiego poziomu bezpieczeństwa pozwoliła ona prowadzić rozmowy telefoniczne. Kolejnym krokiem w rozwoju telemobilności było pojawienie się w latach 90. XX wieku 2 generacji (2G) sieci komórkowej. Jej atutami było zwiększenie bezpieczeństwa oraz jakości rozmów, a także zmniejszenie rozmiarów telefonów i umożliwienie wysyłania wiadomości tekstowych (SMS) pomiędzy telefonami. Z początkiem XXI wieku pojawiła się 3 generacja (3G) telemobilności. Związało się to z rozpowszechnieniem dostępu do Internetu oraz pojawieniem pierwszych smartphonów. W roku 2009 zaczęła być wdrażana 4 generacja (4G) telemobilności, zwiększająca możliwość przesyłania danych. Pojawienie się tej technologii dało impuls do rozwoju takich platform streamingowych, jak YouTube oraz Netflix. Technologia 5G jest kolejną generacją telemobilności, której głównym założeniem jest zwiększenie możliwości przesyłania danych, co ma mieć zastosowanie w tzw. Internecie rzeczy. W ten sposób technologia 5G ma wywierać wpływ na zwykłego konsumenta pośrednio, bo poprze gospodarkę. Dotychczas zwiększenie szybkości przesyła informacji rewolucjonizowało gospodarkę, więc najprawdopodobniej tak będzie i w tym wypadku. W codziennym użytkowaniu konsument ma nie odczuć różnicy.
To nie jest tak, że pojawienie się 5G stymuluje powstanie nowych ruchów społecznych. Z nowymi technologiami od zarania ściśle wiązały się nadzieję oraz obawy. W szczególności miało to miejsce przy rozwoju kolejnych generacji telekomunikacji. W związku z tym WHO uruchomiło w 1996 roku międzynarodowy projekt dotyczący pól elektromagnetycznych, działający pod skrótem EMF. Celem projektu była ocena naukowych dowodów możliwości niekorzystnego wpływu pól elektromagnetycznych na zdrowie ludzi. W ciągu ostatnich dwóch dekad przeprowadzono wiele badań mających na celu ocenę czy telefony komórkowe stanowią potencjalne zagrożenie dla organizmów żywych. Do chwili obecnej nie stwierdzono żadnych negatywnych skutków dla zdrowia spowodowanych korzystaniem z telefonów komórkowych. Wszystkie urządzenia emitujące promieniowanie elektromagnetyczne muszą spełniać normy, które powstały, by zagwarantować bezpieczeństwo ich użytkowników.
W wywiadzie dla Business Insider prof. Andrzej Krawczyk na pytanie, czy 5G jest cichym zabójcą odpowiada, że to kompletna bzdura. Na pytanie o komentarz do wybranych badań amerykańskich oraz włoskich prowadzonych przez Instytut Ramazziniego, profesor odpowiada: „I badania amerykańskie i te Ramazziniego świat nauki wielokrotnie już skrytykował, a nawet obalił. Również w Polsce badacze zajmujący się tą tematyką wielokrotnie skrytykowali tezy, na które powołują się protestujący przeciwko 5G.” I dalej kontynuuje „Te badania były po pierwsze oderwane od rzeczywistości, bo prowadzone były w warunkach niepowtarzalnych w życiu człowieka. Po drugie, testy przeprowadzono na szczurach. Nawet jeden z prowadzących badania przyznał, że nie można przenosić w tym przypadku doświadczeń ze szczurów na ludzi. To są zupełnie inne mechanizmy. To, co dla człowieka jest słabym polem, dla szczura może być szkodliwe, a dla muchy wręcz zabójcze. Badania prowadzone na szczurach w tym przypadku są mało wiarygodne. Od początku XXI wieku prowadzono ogromne programy badawcze, które trwały przez dziesięciolecia, na ogromie populacji ludzkiej i w sposób jednoznaczny jako wnioski podawano, że nie stwierdzono związku między polem elektromagnetycznym a wzrostem zachorowalności na choroby nowotworowe. Jeśli mam krótko odpowiedzieć na pani pytanie: badań na temat szkodliwości prowadzi się coraz mniej dlatego, że świat naukowy przyjął paradygmat, że pole elektromagnetycznie nie szkodzi. Druga sprawa to fakt, że obecnie poszukuje się innych związków między polem elektromagnetycznym a ludzkim organizmem, które prowadzą do świata przyszłości. Większość oponentów ma jedną podstawową wadę – oni nie wiedzą, o czym mówią. To są ludzie, którzy nie wiedzą, czym jest w ogóle pole elektromagnetyczne.”
W związku z powyższym, nie ma co się obawiać – technologia 5G nie zabije bydła, a także nie wysterylizuje gleby.
Źródła:
https://www.who.int/peh-emf/about/en/
Źródło fot. Pixabay