W wyborach do zgromadzenia ustawodawczego Petersburga startuje tylko jeden Boris Wiszniewski. Mimo że takim imieniem i nazwiskiem posługuje się aż trzech kandydatów, w dodatku wyglądających podobnie, tylko jeden jest autentycznym rosyjskim opozycjonistą Borisem Wiszniewskim. Pozostali to Wiktor Bykow i Aleksiej Szmieliow, którzy na czas wyborów zmienili personalia i wygląd.
Zagłosowanie na kandydata opozycji do petersburskiego Zgromadzenia Ustawodawczego Borisa Wiszniewskiego może nie być tak proste, jak się wydaje. W wyborach do petersburskiego organu startuje bowiem trzech Borisów Wiszniewskich, w dodatku o bardzo podobnym wyglądzie, wszyscy są bowiem łysiejącymi mężczyznami w średnim wieku z zarostem. Jednakże tylko jeden z nich jest autentycznym kandydatem opozycji.
Główny zainteresowany zamieścił na Twitterze zdjęcie gazety przedstawiającej wszystkich trzech mężczyzn, opatrując je komentarzem: „Oszustwo trwa. Moje sobowtóry, które na czas wyborów stały się Borisem Wiszniewskim, po zmianie imienia i nazwiska teraz zmienili swój wygląd”.
Tylko jeden Boris Wiszniewski
Portal euractiv.pl wskazuje, iż mężczyźni towarzyszący opozycjoniście na zdjęciu pod tym samym imieniem i nazwiskiem, to w rzeczywistości Wiktor Bykow i Aleksiej Szmieliow.
Jak z kolei informuje na Twitterze Oleg Stiepanow Kandydat do Dumy Państwowej (rejon nr 201), były koordynator sztabu Nawalnego w Moskwie, powołując się na ustalenia Nowaja Gazeta, Wiktor Bykow to asystent wicemarszałka prawa w Petersburgu Siergieja Sołowiowa. Gazeta opublikowała zdjęcie Bykowa, który jeszcze niedawno nie przypominał Wiszniewskiego
Opozycjonista w celu zdemaskowania fałszerstwa zamierza kolportować specjalną broszurę, w której podkreśla „Jeśli podrabiają Wiszniewskiego, to znaczy, że jest on prawdziwy” (Если Вишневского подделывают, значит, он настоящий).
Boris Wiszniewski zasiada w zgromadzeniu ustawodawczym Petersburga od 2011 r., reprezentując opozycyjną partię Jabłoko. Miejska komisja wyborcza w Petersburgu odrzuciła skargę Wiszniewskiego, nie dopatrując się naruszeń w sytuacji dotyczącej kandydowania sobowtórów opozycjonisty. Komisja wyborcza stwierdziła, iż kandydaci różnią się dostatecznie bowiem, każdy ma inne imiona odojcowskie: jeden to Boris Iwanowicz, drugi: Boris Gienadjewicz, zaś prawdziwy Wiszniewski to Boris Lazarewicz. Akcję skrytykowała natomiast przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa.
Wybory do petersburskiego zgromadzenia ustawodawczego odbędą się 19 września, wraz z wyborami do rosyjskiego Parlamentu.
Źródła:
https://www.rp.pl/polityka/art18891791-wybory-w-rosji-kandydat-opozycji-ma-dwoch-sobowtorow
Fot: Pixabay.com