W ostatnim czasie w internecie pojawiło się wiele fałszywych informacji na temat projektu ustawy „Zatrzymaj aborcję” zakładającego zakaz aborcji eugenicznej. Będzie on dziś procedowany w Sejmie. W rozpowszechnianie fakenewsów zaangażowało się wielu polityków i gwiazd mediów.
Europoseł Sylwia Spurek na swoim profilu na Twitterze podała, że obywatelski projekt przygotowany przez Fundację Życie i Rodzina, zakłada wprowadzenie „całkowitego zakazu aborcji”. Jest to oczywista nieprawda. W projekcie ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży nie ma ani słowa o zakazaie przerwania ciąży w sytuacji zagrożenia matki lub ciąży powstałej w efekcie czynu zabronionego. Sam projekt liczy zaledwie stronę (wraz z uzasadnieniami do projektu ustawy raptem kilkanaście kartek). Obywatelski projekt ustawy został wniesiony w VIII kadencji Sejmu (druk nr 2146). Do polskiego parlamentu wpłynął więc 30 listopada 2017 roku. Do I czytania skierowany został 22 listopada 2019 roku. Przepisy polskiego prawa, a dokładnie art. 4 ust. 3 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli przyjmuje, iż akty legislacyjne, które nie zostały rozpatrzone w trakcie kadencji Sejmu, w której zostały wniesione, są rozpatrywane przez Sejm następnej kadencji. Los sprawił, iż wypadło na ten szczególny w historii czas.
Prawica znów chce uderzyć w kobiety. Pod obrady Sejmu wchodzi projekt całkowitego zakazu aborcji. Każda kobieta ma prawo decydować o własnym ciele i zdrowiu. Dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji jest prawem człowieka.#TrzymamStroneKobiet https://t.co/odBMWuBlR5
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) April 7, 2020
Żeby tego było było mało wraz za nią pojawił się chórek liberalnych „autorytetów”. Jednym z nich jest urodzona w Rzeszowie modelka Anja Rubik, która na portalu Facebook napisała: „Niestety po raz kolejny musimy walczyć o Nasze zdrowie, bezpieczeństwo i godność. (…)”.
W kolejnej części wpisu, celebrytka idzie jeszcze dalej:
„Pani Godek chce abym umarła pod czas porodu i zostawiła osiercocone dziecko. Pani Godek chce abyś ty zgwałcona nie miała wyboru i była zmuszona urodzić dziecko gwałciciela. Pani Godek chce abyśmy przez 9 miesięcy nosiły w sobie dziecko wiedząc, że ono umrze tuż po porodzie lub będzie nieodwracalnie upośledzone”.
W projekcie ustawy, która będzie procedowana niebawem przez Sejm nie ma o tym, ani słowa. Widać komuś jednak zależy na podgrzaniu emocji.
Czytanie naprawdę nie boli. Rozmawiajmy na argumenty, a nie kierujmy się czyimiś poglądami, które mogą sprowadzić nas na manowce.
#ZatrzymajAborcję zakazuje uśmiercania dzieci wyłącznie z przyczyn eugenicznych, a pod projektem podpisał się prawie milion polskich obywateli i obywatelek.
adam/twitter.com/facebook.com/gov.pl