W jednym z artykułów relacjonujących przebieg spotkania parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu, znalazło się stwierdzenie, iż uczestniczący w spotkaniu prof. Horban, miał aż złapać się za głowę w reakcji na pytanie Rzecznika Praw Dziecka o dopuszczalność eksperymentu na dzieciach w kontekście szczepień przeciwko Covid-19. W rzeczywistości prof. Horban zareagował nie ostentacyjnym gestem, ale udzielił merytorycznego wyjaśnienia tej kwestii.
Na portalu wp.pl opublikowany został artykuł zatytułowany: „Prof. Horban łapał się za głowę. Rzecznik praw dziecka stwierdził, że szczepienia to eksperyment”. Tekst odnosi się do sytuacji, która miała miejsce w czasie spotkania parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu. W trakcie dyskusji Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak pytał, czy jest prawnie dopuszczalne przeprowadzanie eksperymentu na dzieciach w kontekście powikłań, czy też odporności długookresowej, związanej ze szczepieniami dzieci przeciwko Covid-19.
W reakcji na to pytanie zgodnie z treścią opublikowanego artykułu przewodniczący Rady Medycznej przy Premierze prof. Andrzej Horban miał aż złapać się za głowę.
Sytuację można zobaczyć tutaj:
https://www.facebook.com/AnnaMariaSiarkowska/posts/239464761340134
W rzeczywistości gest prof. Horbana nie stanowił krzykliwej manifestacji swojego zdziwienia pytaniem RPD, ale naukowiec po prostu podrapał się, a następnie spokojnie udzielił odpowiedzi na pytanie, wyjaśniając, iż w sytuacji, w której coś jest zarejestrowane i dostosowane dla określonej grup, to nie stanowi już eksperymentu medycznego. Natomiast w odniesieniu do samej kwestii dopuszczalności przez polskie prawo eksperymentu medycznego wskazał, iż jest on dopuszczalny, jednakże pod bardzo ściśle określonymi warunkami. Jednocześnie podkreślił, iż nie można nazwać eksperymentem szczepień przeciwko Covid-19, w tym szczepień dzieci. Jak wskazał, „Jesteśmy po trzeciej fazie badań klinicznych. To, co mamy jest udowodnione pod względem skuteczności i bezpieczeństwa”.
Do sprawy odniosła się na we wpisie opublikowanym na FB Anna Maria Siarkowska – kierująca parlamentarnym zespołem ds. sanitaryzmu, wskazując, iż gest profesora Horbana został błędnie odcztany w kontekście całej sytuacji.
FB/Screen
Określenie szczepień przeciwko Covid-19 mianem eksperymentu medycznego, było wielokrotnie dementowane przez odpowiednie instytucje. W tej kwestii wypowiedział się m.in. Rzecznik Praw Pacjenta, stwierdzając, iż „szczepienia ochronne realizowane w ramach Narodowego Programu Szczepień absolutnie nie stanowią eksperymentu medycznego”.
Eksperymentem medycznym zgodnie z przepisami ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty są nowe albo tylko częściowo wypróbowane metody diagnostyczne, lecznicze lub profilaktyczne, a także badanie kliniczne odbywające się przed fazą rejestracji leku. Tym ustawowym przesłankom nie odpowiadają jednak dopuszczone do użytku przez Komisję Europejską szczepionki przeciwko Covid-19, które uprzednio otrzymały już odpowiednią rekomendację Europejskiej Agencji Leków (EMA), udzieloną po przeprowadzeniu odpowiednich testów.
Kwestia szczepień przeciwko Covid-19 wciąż budzi wielkie emocje i prowokuje spory. Wydaje się jednak, iż znacznie większą wartością wynikającą ze spotkania zespołu ds. sanitaryzmu są merytoryczne wypowiedzi naukowców przedstawiające medyczny i prawny kontekst szczepień, niż nadinterpretacja konkretnego gestu.
Źródła:
https://www.facebook.com/AnnaMariaSiarkowska/posts/239464761340134
https://www.gov.pl/web/rpp/rpp-szczepienia-przeciwko-covid19-nie-sa-eksperymentem-medycznym
https://demagog.org.pl/fake_news/nie-szczepienia-przeciw-covid-19-nie-sa-eksperymentem-medycznym/
Fot: twitter.com/szczepimysie/screen