W ostatnim czasie swoistą reaktywację przeżywa mit wiążący szczepionki przeciwko Covid-19 z siecią 5G, w myśl którego nanocząsteczki ukryte w szczepionkach miały łączyć ludzi ze wspomnianą siecią. Teorie te były już wielokrotnie dementowane, a wyjaśniający tę kwestię eksperci podkreślali, iż brak jest jakichkolwiek danych wskazujących na możliwość połączenia szczepionkowych nanocząstek z siecią 5G, a wręcz że jest to niemożliwe przy wykorzystaniu obecnej technologii.
W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiły się treści sugerujące powiązanie szczepień przeciwko Covid-19 z siecią 5G. Jakkolwiek spekulacje te nie są nowe, ponieważ towarzyszą szczepionkom niemal od początku ich stosowania, a także był już wielokrotnie dementowane, to jednak w ostatnim czasie ponownie w sieci pojawiły się wpisy sugerujące wprowadzanie wraz ze szczepionką do ludzkiego organizmu elementów pozwalających na połączenie człowieka z siecią 5G.
FB/Screen
W myśl pojawiających się teorii spiskowych szczepionki miałyby stanowić kolejną próbę światowych rządów, zmierzającą do tego, by połączyć ludzi z siecią 5G, za pomocą ukrytych w wykorzystywanych do szczepienia preparatach nanocząstek.
Istotnym aspektem sprawy jest, iż przypuszczenia te, nie wywołują skutków jedynie w świecie teoretycznych spekulacji, stanowiąc kolejną wysoce wątpliwą i kontrowersyjną tezę, ale przekładają się na konkretną rzeczywistość gospodarczą i społeczną. Jak informuje portal timesofindia.indiatimes.com, w kwietniu 2020 r. w Wielkiej Brytanii podpalono 80 wież 5G i zaatakowano około 40 pracowników usługodawcy.
Twierdzenia o szczepionkowych związkach z siecią 5G były już wielokrotnie dementowane. O sprawie pisał m.in. reuters.com. Teorie spiskowe dementował także dr Archa Fox z University of Western Australia w artykule dla portalu theconversation.com.
Jak informuje portal reuters.com szczepionki mRNA przeciwko Covid-19 zawierają nanocząsteczki lipidowe. Jak wyjaśnia portal statnews.com, nanocząsteczki lipidowe to tłuszczowe otoczki molekularne. Cząsteczki te służą do ochrony i przenoszenia RNA do komórek. Dzięki temu mRNA wnika do cytoplazmy komórki osoby przyjmującej szczepionkę i komórka zaczyna produkować białka S koronawirusa. Jednakże brak jest jakichkolwiek danych wskazujących na to, iż cząsteczki te mogą przenosić 5G do komórek, albo, że 5G może łączyć się z tymi cząsteczkami. Nanocząsteczki lipidowe nie są mikroporocesorową technologią ani mają żadnego połączenia z siecią 5G.
Zasadniczą kwestią, o którą rozbija się teoria o wykorzystaniu szczepionkowych nanocząstek dla łączenia ludzi z siecią 5G, jest technologiczna możliwość takiego procesu. Jak informuje portal whatsnext.pl, rozmiary pojedynczych elementów najbardziej zaawansowanych procesorów wynoszą 5 nm, (choć firma IBM ogłosiła niedawno wyprodukowanie procesora o rozmiarze 2 nm). Fizycznie niemożliwe jest więc zmieszczenie na takim pojedynczym elemencie mechanizmów pozwalających na połączenie z siecią, a więc anteny i nadajnika GPS. Ponadto odczytanie informacji zawartej w mikrochipach wymaga odpowiednio niskiej częstotliwości, oscylującej w granicach 125 kHh, tymczasem najniższa częstotliwość sieci 5G mieści się w przedziale 600-700 mHz.
Podsumowując, nie ma obecnie żadnych naukowych danych, na podstawie których można by uzasadnić hipotezę o rzekomym łączeniu ludzi z siecią 5G za pomocą szczepionkowych nanocząstek. Także obecne rozwiązania technologiczne nie pozwalają na zastosowanie takich konstrukcji.
Źródła:
https://pharmindex.pl/artykul/488
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lipidy
https://www.statnews.com/2020/12/01/how-nanotechnology-helps-mrna-covid19-vaccines-work/
https://whatsnext.pl/nanochipy-5g-w-szczepionkach-bill-gates/
Fot: Pixabay.com