Na pojawienie się profilu szefa MSWiA na Twitterze i jego powitalny wpis zareagował stojący na czele NIK-u Marian Banaś, odpowiadając; „Witaj Mariusz! Oczywiście będę Cię obserwował”. Na tym jednak kończy się prawdziwa historia twitterowych relacji szefów MSWiA oraz NIK, od tej chwili bowiem wpis zaczął żyć w sieci własnym życiem, a rzekoma riposta ministra Kamińskiego: „A ja Cię podsłuchiwać” to już nie błyskotliwy żart, jak w przypadku wpisu Prezesa NIK, ale fake news.
W ostatnim czasie do grona ministrów udzielających się na Twitterze dołączył szef MSWiA i minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński. W swoim powitalnym tweecie minister Kamiński napisał: „Dzień dobry! Od dziś informacje o mojej bieżącej aktywności znajdziecie Państwo również na tym oficjalnym profilu na Twitterze”.
Na powyższy wpis odpowiedział Prezes NIK Marian Banaś: „Witaj Mariusz! Oczywiście będę Cię obserwować”
Tweet szefa NIK-u wywołał oczywiście rozbawienie wśród internautów, co zrozumiałe w kontekście użytego przez stojącego na czele instytucji będącej organem kontroli państwowej sformułowania.
Nie dziwi więc w tym kontekście fakt, iż wpis doczekał się jednak fejkowej przeróbki. Taką stanowiła bowiem rzekoma odpowiedź szefa MSWiA na tweet Banasia, w której miał napisać: „A ja Cię podsłuchiwać”.
Nieprawdziwą informację o rzekomej wymianie zdań, zdementował na Twitterze dziennikarz Tygodnika „Wprost” Kacper Świsłowski, wskazując, że screen z domniemaną odpowiedzią ministra Kamińskiego został zmontowany, na co wskazuje układ tekstu.
Podsumowując, w całej historii twitterowej konwersacji szefów NIK-u i MSWiA prawdziwy jest tylko fragment dotyczący wpisu tego pierwszego. Odpowiedź ministra Kamińskiego została natomiast zmontowana.
Źródła:
https://mpress.pl/nie-mariusz-kaminski-nie-napisal-do-mariana-banasia-bede-cie-podsluchiwac/
Fot: Twitter/Screen