Polska niejednokrotnie stanowiła cel rosyjskich akcji dezinformacyjnych. W ostatnim czasie rosyjskie media próbowały przekonać opinię publiczną, że Polacy są przeciwni działaniom władz RP dotyczących sankcji na Rosję, mając świadomość, że Polska na sankcjach tylko traci. Kulisy rosyjskiej manipulacji odsłania rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, wskazując, iż stała rosyjska strategia dezinformacyjna wykorzystuje pojedyncze komentarze, ukazując je jako stanowisko polskiego społeczeństwa.
W ostatnim czasie w rosyjskich mediach można było zaobserwować publikacje, powołujące się na komentarze internautów o rzekomym braku poparcia Polaków dla polityki sankcji wobec Rosji. W myśl tez zawartych w publikacjach polskie społeczeństwo miało uświadomić sobie, że traci na sankcjach, natomiast Rosja miała na ograniczeniach zyskać, z uwagi na możliwość rozwoju rolnictwa.
Jak wyjaśnił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, pretekstem dla wspomnianych publikacji była zapowiedź, zgodnie z którą Rosja zamierza zwiększać eksport żywności do Europy. Według obrazu przedstawianego przez Kreml wspomniana zapowiedź miała się spotkać z żywą reakcją polskich internautów. Z komentarzy miało z kolei wynikać, iż polskie społeczeństwo nie popiera działań władz RP w zakresie sankcji na Rosję. Ponadto treść artykułów sugeruje, iż Polacy podziwiają Rosję.
Kulisy rosyjskiej manipulacji Stanisław Żaryn odsłaniał, wskazując na strategię Rosji, polegającą na wykorzystywaniu pojedynczych komentarzy i przedstawianiu ich jako dominującego w Polsce stanowiska.
Polska od lat stanowi obiekt ataków informacyjnych oraz propagandowych ze strony Federacji Rosyjskiej. Wśród akcji dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę, można wskazać, choćby fake newsa dotyczącego rzekomego skażenia, jakie miało znajdować się nad Polską, wykorzystując skojarzenia z katastrofą w Czarnobylu oraz dążąc do osłabienia polsko-ukraińskich relacji. Inną tego rodzaju sytuacją było rozpowszechnianie na rosyjskich portalach treści informujących o rzekomej rezygnacji Polski z rozwoju energetyki jądrowej z powodu pandemii Covid-19. W tym celu powołano się na typowo publicystyczny artykuł będący opinią dotyczącą polskiego programu jądrowego, zamieszczony na portalu zajmującym się energetyką, a następnie podano informację o rezygnacji Polski z programu jako fakt.
Źródła:
https://www.gov.pl/web/sluzby-specjalne/polska-na-celowniku-dezinformacji
Fot: Pixabay.com