Kryzys migracyjny trwa. Trwają także nieścisłości dotyczące kwestii uchodźców. Jedną z nich jest ilość przybyszów, która ma zostać w naszym kraju na trzy miesiące. Początkowe doniesienia mówiły, że będzie to około tysiąc osób. Michał Dworczyk w rozmowie dla RMFfm przyznał, że Polska przyjmie właśnie taką liczbę Afgańczyków. Dzisiaj rano na swoim koncie na tweeterze osobiście sprostował tę nieścisłość informując, że Polska przyjmie o połowę uchodźców mniej.

źródło: kresy.pl

Na rozmowę, przeprowadzoną przez RMF, powołuje się wiele portali. Nic dziwnego, ponieważ informację na ten temat podał sam szef KPRM – Michał Dworczyk. Prawdopodobnie pomylił się jednak w podawanych przez siebie liczbach. Osobiście sprostował tęinformację na swoim koncie w mediach społecznościowych.

Afgańczycy, którzy trafią dzisiaj do Polski, to osoby ewakuowane przez wojska NATO. Do tej pory przebywali w bazie lotniczej w Remstein w Niemczech. Teraz trafią jednak do naszej ojczyzny, w ramach solidarności sojuszniczej. Będą tutaj przebywać przez trzy miesiące, a następnie udadzą się do krajów docelowych. Jeśli którykolwiek wyraził by zainteresowanie, aby zostać w Polsce, będzie mógł to uczynić. Samolot, który wyląduje dziś w Poznaniu, przywiezie około 250 Afgańczyków. Zostaną oni ulokowani w jednym z hoteli, a następnie część z nich trafi do Lublina.

Z tego wynika, że podane sprostowanie zakłada przyjęcie pięciuset uchodźców, a nie tysiąca, jak sądzono wcześniej.

Źródła:

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-w-afganistanie/news-kolejna-grupa-afganczykow-trafi-do-polski-tym-razem-z-ramste,nId,5459915#crp_state=1

https://kresy.pl/wydarzenia/polska-przyjmie-1000-afganczykow-ewakuowanych-przez-usa-w-ramach-solidarnosci-sojuszniczej/

fot.: pixabay