Nie jest prawdą jakoby Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe publikował na swoim fanpage’u na Facebooku wietnamskie przepisy kulinarne czy azjatyckie filmy młodzieżowe i sensacyjne. Strona na FB została bowiem przejęta przez nieznane osoby, a publikowane treści nie są autorstwa Sądu. Zapewniono także o całkowitym bezpieczeństwie wrażliwych danych dotyczących postępowań, ponieważ strona na FB była prowadzona poza siecią sądu, z komputerów i telefonów prywatnych i dotyczyła wyłącznie kwestii związanych z pracą sądu, a nie prowadzonych spraw.

W ostatnim czasie na profilu Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe na Facebooku można było zaobserwować oryginalne treści. Przykładowo na stronie pojawiło się kilka wietnamskich przepisów kulinarnych. W reakcji na publikowane treści pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych sytuacją internautów pytających o dalsze porady kulinarne. Poza treściami kulinarnymi na portalu publikowane były także inne azjatyckie filmy.

FB/Screen

Zamieszanie spowodowane zostało atakiem hakerskim, w którego następstwie doszło do przejęcia kontroli nad portalem oraz pojawieniem się na nim wspomnianych treści. Jak poinformował rzecznik SR, cytowany przez portal dziennikbaltycki.pl, z informacji uzyskanych od Prezesa Sądu wynika, iż doszło do włamania oraz przejęcia konta Sądu na FB przez nieznane osoby. W reakcji na ten incydent niezwłocznie zwrócono się do administratora portalu o zablokowanie strony. Rzecznik poinformował także, iż w tej sprawie zostanie złożone do Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Do całej sprawy odniósł się Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, publikując oświadczenie na oficjalnej stronie internetowej. Wskazano w nim, iż doszło do przejęcia strony sądu na portalu społecznościowym Facebook, a publikowane tam treści nie są autorstwa sądu. Jak podkreślono, „fanpage był prowadzony poza siedzibą sądu, z prywatnych komputerów i telefonów komórkowych”. Zapewniono również, iż treści, które były publikowane na portalu, dotyczyły wyłącznie pracy sądu, a nie informacji dotyczących prowadzonych spraw, czy stron postępowań, jak również wskazano, iż pracownicy sądu nie mają dostępu do FB i prywatnej poczty na służbowych komputerach, nie nastąpiło więc ryzyko wycieku wrażliwych danych z służbowych komputerów, czy też poczty sądowej.

O sprawie pisał m.in. portal Konkret24, informując, że strona sądu na FB prowadzona była od 2017 r.  i do tej pory publikowano na niej informacje dotyczące bieżącej działalności sądu. Jak wskazano, 24 maja na stronie pojawiła się informacja o zamknięciu budynku Sądu, a następne posty, publikowane już w połowie lipca, były w języku wietnamskim.

Jak poinformował z kolei portal spidersweb.pl, po otrzymaniu stanowiska dyrektora sądu strona najprawdopodobniej nie będzie reaktywowana.

Źródła:

https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/wysoki-sadzie-a-bedzie-cos-z-kielbaska-lub-boczkiem-skad-przepisy-kulinarne-na-stronie-sadu,1068989.html

https://gdansk-poludnie.sr.gov.pl/komunikat,new,mg,386.html,1045

https://dziennikbaltycki.pl/facebookowy-profil-sadu-rejonowego-w-gdansku-opanowali-hakerzy-i-zamiescili-na-nim-wietnamskie-filmiki/ar/c1-15709610

https://spidersweb.pl/2021/07/sad-rejonowy-gdansk-poludnie-facebook-wietnamskie-przepisy-kulinarne.html

Fot: Pixabay.com