Akcja szczepień przeciwko koronawirusowi jest intensyfikowana i dzisiaj praktycznie wszyscy dorośli obywatele Rzeczypospolitej mogą skorzystać z ogólnopolskiego systemu szczepień. Co poniektórzy mogą się zaszczepić nawet we własnych zakładach pracy.
Szczepienia pozostają dobrowolne, w związku z czymś część obywateli korzysta ze swojego prawa do nieskorzystania z rządowego programu szczepień i pozostaje daleko sceptyczna wobec całej sytuacji. Niestety, ale takie decyzje równolegle spowalniają moment, gdy w społeczeństwie odporności nabierze na tyle dużo mieszkańców, by koronawirus został ograniczony do niegroźnego zjawiska.
Aby rozpropagować szczepienia organizacje pozarządowe, samorządowcy oraz przedstawiciele rządu rozpoczęli serie akcji promocyjnych. Najbardziej rozpoznawalna jest realizowana przez rząd i jej twarzą jest znany oraz szanowany aktor Cezary Pazura. Za to najbardziej kontrowersyjna została przeprowadzona przez samorządowców z Wałbrzycha.
„Rada Miasta Wałbrzych wprowadziła obowiązek szczepień przeciwko koronawirusowi” – takie nagłówki można było spotkać w wielu miejscach pod koniec kwietnia.
I w rzeczy samej, wałbrzyscy rajcowie przegłosowali w dn. 29 kwietnia 2021 r. obowiązek szczepień dla wszystkich mieszkańców Wałbrzycha, a także osób pracujących na terenie miasta. Ponadto gremialnie uchwalili apel adresowany Ministrowi Zdrowia oraz Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu, w którym wzywają powyższych do wprowadzenia obowiązku na terenie Rzeczypospolitej Polski. 22 radnych było za uchwaleniem obowiązku, natomiast trzech było przeciw.
Jak podkreśla Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej: „Wiemy z całą pewnością, że jedynym skutecznym lekiem przeciw śmierci i ciężkiemu przebiegowi choroby jest zaszczepienie się.”
„Widzę na co dzień, jak na covid umierają ludzie, lekarstwa nie ma, to jedyny sposób” – dalej podkreślał prezydent.
Zakładając dobrą wiarę wałbrzyskich rajców, należy pamiętać, że tak podjęta uchwała jest wadliwa i nie powoduje żadnych skutków prawnych. Powodów tego jest parę. Z jednej strony samorząd terytorialny nie posiada żadnych uprawnień do nakładania obowiązków tego typu (dotyczy to także szczepień przeciwko grypie sezonowej). Ponadto uchwała wałbrzyskich samorządowców jest niezgodna z art. 31 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polski, który stanowi, że nikogo nie można zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuję. A wszelkie nakazy bądź sankcję, by były prawomocne powinny być wdrażane za pomocą ustawy.
Tak jak zostało już powyżej opisane, samorząd terytorialny (gmina, miasto, powiat, województwo) nie może tworzyć ustaw. Do kreowania przepisów za pomocą ustaw uprawniony jest jedynie Parlament (władza ustawodawcza). W tym momencie przepisy na poziomie ustawowym wskazują na dobrowolny charakter szczepień.
Pewną tylną drogą do wprowadzenia nakazu szczepień przeciwko koronawirusowi byłoby wprowadzenie Covid-19 na listę chorób zakaźnych, która jest prowadzona przez Główny Inspektorat Sanitarny. Takiemu rozwiązaniu służył apel adresowany do Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministra Zdrowia uchwalony przez Radę Miasta. Jak jednak informuje pełnomocnik rządu ds. programu szczepień min. Michał Dworczyk, a także wicepremier Jarosław Gowin, takie rozwiązanie nie jest w ogóle brane pod uwagę.
Jak dodaje prof. Robert Flisiak (członek Rady Medycznej przy Prezesie Rady Ministrów Mateuszu Morawieckim): „Tak daleko idący pomysł nie był dyskutowany ani podczas spotkań formalnych z panem premierem, ani z panem ministrem.”
Źródła:
https://www.prawo.pl/zdrowie/obowiazkowe-szczepienia-przeciwko-covid-19-w-walbrzychu,507994.html