Aktywista LGBT Bart Staszewski zarzuca tworzenie fake newsów Komendzie Stołecznej Policji. Oskarża policjantów o „wykorzystywanie fake newsa i dezinformacji”, żeby zmienić pogląd społeczeństwa na sprawę zatrzymania fotoreporterki w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza. Działacz komentuje i podaje dalej film, tworząc przy tym kolejnego fake newsa.
25 listopada na profilu Komendy Stołecznej Policji w serwisie Twitter umieszczono wpis, w kontekście działań Policji w związku z zatrzymywaniem dziennikarzy podczas protestów. Nagranie przedstawiało zamaskowanego mężczyznę, który 23 listopada przed komendą policji przy ul. Wilczej, atakował policjantów ochraniających zgromadzenie.
W dyskusję, która rozgorzała w związku z materiałem, włączył się również znany już z innych materiałów naszego fact-checking’owego portalu Bart Staszewski, który po raz kolejny doprowadził do powstania w Internecie fake newsa.
Aktywista twierdzi, że Policja „wykorzystuje fake-News i dezinformacje” oraz „randomowy film”, żeby nadać sprawie cech, których ona w rzeczywistości nie posiada. Ponadto w jego mniemaniu, materiał Policji miałby być fake newsem.
Warto zaznaczyć, że wpis Komendy Stołecznej Policji miał na celu zaznaczenie, że atak na funkcjonariusza jest czynem zabronionym przez polskie prawo bez względu na zawód pełniony przez osobę popełniającą czyn. Informacja została jednak przekazana przez aktywistę dalej i oznaczona jako fake-news, mimo że jest prawdą.
W tym miejscu warto przypomnieć również, że to nie pierwszy raz, kiedy aktywista ruchu LGBT Bart Staszewski tworzy fake newsa. Podobna sytuacja miała miejsce m.in. w kwestii kłamliwych tablic „strefa wolna od LGBT”, o których można przeczytać na naszym portalu (https://odfejkuj.info/ataki-na-srodowisko-lgbt-fake-newsy-barta-staszewskiego/, https://odfejkuj.info/wyborcza-dementuje-fake-newsa-po-czym-usuwa-artykul-grozba-staszewskiego-wazniejsza-od-prawdy/ ).
Michał Naszkiewicz
Źródła:
fot. Mateusz Dach / pexels.com