Marszałek Czarzasty sugerował parę dni temu, że do naszej stolicy przyjechali przedstawiciele poglądów neo-faszystowskich różnych krajów Europy. Mieli to być przedstawiciele różnych partii o profilu konserwatywnym. Na tę wypowiedź zdecydowanie zareagował Krzysztof Bosak, który stwierdził, że są to kłamstwa. Nie można bowiem automatycznie zrównywać konserwatystów z faszystami, ponieważ są to zupełnie dwie różne grupy.

Na wypowiedź Czarzastego w zdecydowany sposób zareagował Krzysztof Bosak podczas programu „Śniadanie u Rymanowskiego”. Lider Konfederacji tłumaczył okoliczności całego zajścia. Okazuje się, że nie ma w Europie partii, którą można by było jasno określić, jako faszystowską. Jedyną, którą można by zaliczyć do nazistowskich tendencji jest Złoty Świt – skrajnie prawicowa partia w Grecji. W Rzeczpospolitej Polskiej jednak takowej nie ma, co gwarantuje Konstytucja.

Art. 13.

Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.

Podsumowując, wypowiedź Włodzimierza Czarzastego należy uznać za fałszywą i mogącą manipulować odbiorcami.

Źródła:

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/1.htm

youtube

fot. pixabay